DBSK/TVXQ

Klaudyna

Nigdy nie wiedziałam co o nich myśleć, ale zawsze wiedziałam, jak bardzo są popularni.
Trzeba mieć talent, by ich nie znać XDDDDDD
Jako pierwsze zobaczyć Balloons i nie wiedzieć co ze sobą zrobić, stwierdzić, że Uknow ma fajną mordke i Micky jest <333 a Max wygląda jak ksiaże kiedy Junsu się nie wyróżnia...
Po XXXXXXXXXXXXX czasie poznać Mirotic i pokochać tą piosenkę XDDDDDD
I na tym koniec dobra muzycznego.
I szczerzę mówiąc ja naprawdę nie wiem dlaczego ludzie tak szaleją na ich punkcie.
KOMPLETNIE tego nie rozumiem. Piosenki przesłuchane i jedyne co mogę zaliczyć do częstych odtwarzanych w ich przypadku to Wrong Number. I będę się śmiać z Box in the ship do końca życia, brzmi jak pioseneczka do Disneyowskiego Tarzana XD Nie no, naprawdę, mnie ich muzyka nie zachwyca w ogóle. Tak jak ślinienie się na wszystkie sposoby do Jeajonga. Mówiłam na niego Inuyasha jak go zobaczyłam 1 raz wraz z niezmieniającą się twarzą i go nie lubiłam.
Jedyne plusy w sumie widze W NICH. Po obejrzeniu ich filmów byłam wykończona i uhahana <3
Cudowni pod tym względem (aż Hero w miarę polubiłam XD!)
Ale podziwiam ich za przeciwstawienie się SM jak i ilości spędzonych lat na scenie (podkreślając tyranie przez SM to łał jeszcze większy).

jiyong

ja lubię ich piosenki, bo większość jest spokojnych, o~ Xiah pisze ciekawe teksty, bo w prawie każdej jego piosence jest ''touch me'' XD tylko w Mission nie ma.
z Box in the ship też się będę śmiać do końca życia XD jeszcze ten taniec...
ej, nie oglądałam ich filmów, dasz tytuły?
racja, to dziwne, że tak długo w SM wytrzymują. co prawda rozpadli się (T___T), ale nadal działają.

butterfly

DBSK nie był nigdy moim ulubionym zespołem, ale lubiłam ich... do momentu ich rozpadu i tego co nie narobiło. Pałam teraz sympatią tylko do JYJ i starego DBSK.

Hekate

Eh, chyba nikogo nie zdziwi jak powiem, że ich kocham i są moim No. 1? ^__^

Nell · Wysłany: Wto 11:32, 01 Mar 2011 Temat postu:

ja chyba jestem mistrzem świata, bo gdy ktoś na innym kpopowym forum w poście powitalnym zapytał mnie dosłownie "Szynki?", myślałam, że chodzi o takie do jedzenia, ale fakt, że zaznajamiałam się z kpopem dopiero miesiąc i, że znałam szynki, ale jako DBSK nie odpuszczały mojego grzechu. ogólnie na tamtym forum jestem znana z tekstu "takie do jedzenia".

wracając do samego zespołu, nie zawartości procentowej mięsnej to uwielbiam ich i przez długi okres czasu słuchałam tylko ich. uwielbiam te pięć głosów, które brzmią gdy są razem, rozdzielone 2:3 to już nie to samo. ogólnie przez ich rozpad mam taki uraz, że nie potrafię słuchać JYJ- stracili to coś magicznego i piosenki nie brzmią tak jak kiedyś, jak dla mnie to oni się sprzedali... Nowy skład DBSK? Lubię, moi faworyci, a urzekli mnie w Keep your head down. tylko mam takie małe pytanie - co w MV do Keep stało się z oczami Changmina? oO. poza tym oni jakoś ciągną tradycję TVXQ, może to jedynie moje subiektywne zdanie, ale jak dla mnie oni są świetni i nie sprzedali się jak JYJ, amen.

Gee_92 · Wysłany: Wto 17:34, 01 Mar 2011 Temat postu:

Ależ ja się z Tobą zgadzam~!
Zawsze byłam zdania, że gdyby im faktycznie było strasznie źle, to odeszliby w piątkę, bo byłaby większa racja bytu, a jednak się podzielili. Najbardziej nie rozumiem tego czeskiego filmu co to teraz odstawiają, ci do tych nie mogą się dodzwonić, ci do tamtych i w kółko jedni na drugich zwalają to, że się nie kontaktują, nie ogarniam Oo Ja nie rozumiem tego wielkiego AH na JYJ, mi się od nich raptem 3 piosenki z płyty podobają i tyle, bez fajerwerków, za to HoMins w KYHD dali czadu <3 Gdybym przeczytała kiedyś informację o tym, że znowu będą razem, chybabym umarła ze szczęścia, zgadzam się, że rozdzieleni już nie brzmią tak, jak kiedyś. Czekam na ostateczne rozwiązanie sprawy JYJ-SM, jestem ciekawa, czy będą oni aż tak zawzięci by w przyszłości konkurować z HoMin w programach muzycznych - to byłoby chyba najbardziej bolesne przeżycie każdej fanki DBSK. Kocham stare DBSK i nowe TVXQ, JYJ jest mi obojętne, czekam aż wypuszczą coś lepszego niż Mission, które może i dobre, ale chyba trochę za mało~

Klaudyna · Wysłany: Wto 21:10, 01 Mar 2011 Temat postu:

Gee_92 · Wysłany: Śro 17:34, 02 Mar 2011 Temat postu:

Nie powrócą, ja tam już nie widzę nadziei~ JYJ się zawzięli, że chcą sami, HoMinom chyba nie jest w SM źle, obawiam się, że oni w piątkę na scenie to sytuacja równie prawdopodobna jak powrót Hangenga do SuJu, czyli po prostu nierealna T.T

Shizu · Wysłany: Czw 19:33, 03 Mar 2011 Temat postu:

DBSK~ Przez długi czas, wiedziałam, że są (bo wszędzie o nich było, wszędzie XD) ale jakoś tak nie ciągnęło mnie do nich. Później po jakimś czasie poznałam ich piosenki, to się zastanawiałam czemu są AŻ tak sławni. No ale tyle lat na scenie~
Najbardziej z ich piosenek podobają mi się Wrong Number i Mirotic. (no i teraz album HoMin)
I jak tak się oczytałam w tej sprawie z rozpadem to mi tak smutno się zrobiło. ;___; Oni znali się tyle lat, tyle zrobili na rynku muzycznym, a tu nagle pam, są rozdzieleni. D: Mimo, że nie znałam ich za młodu (że tak to ujmę XD) ani nic, ale zdecydowanie wolę ich jako jedna grupa a nie 3 i 2. :<
A jakoś, że ulubieńców to nie mam, hmm.

Sono

Pamiętam te czasy kiedy byłam zielona jeśli chodzi o k-pop... trafiłam wtedy na piosenki Darkness Eyes i Purple Line (i "really wanna touch myself" wtedy mnie zabiło ale to tak by the way), które wpadły mi w ucho. Potem koleżanka fangirlowała mi o jakimś Mirotic od jakichś tam DBSK i zobaczyłam, że to ci od tych pierwszych piosenek. W ten sposób, wpadłam i łatwo z tej miłości do nich nie wyjdę.
O szaleniu na punkcie DBSK - nie bez powodu są tacy popularni. Podobanie się głosów czy piosenek to kwestia gustu, ale moim zdaniem ich kawałki mają w sobie "to coś", co sprawia że ma się ochotę ich słuchać. Głosy Szynek są naprawdę świetne, wszyscy też są utalentowanymi tańcerzami. Kiedy cała piątka była razem, to chyba najbardziej było to widać. O ile teraz HoMin trzyma fason, to za JYJ jakoś nie przepadam - lubię niektóre ich piosenki, ale szybko mi się nudzą. Mówię to z bólem, ale czasy świetności DBSK dawno minęły.

Zastanawiam się czy ten post nie jest chaotyczny, bo jestem bo nieprzespanej nocy, ale no dobra.
A ulubieniec? Junsu i jego mordka <333 No i jeszcze Yunho.

Han_YongAe

Boże jakim cudem ja się tu jeszcze nie wypowiadałam ?????? Chyba czas najwyższy. Pewnie nikogo nie zdziwi że na początku byli mi obojętni. Czegoś tam od nich słuchałam ale nie zwracałam na nich uwagi. Dopiero od kilku miesięcy zrozumiałam jak bardzo ich kocham. Kiedy Szynki powróciły w okrojonym składzie zaczęłam coraz bardziej się nimi interesować. Teraz wiem jak bardzo oni zmienili moje życie, jak baardzo ich kocham i mogę z dumą powiedzieć że jestem jedną z Cassie. Choć cholernie boli mnie to co się z nimi stało i często łapią mnie doły (z którego ostatnio wyciągnęła mnie kochana Nelli - chwała ci za to <333) to nadal mam nadzieję że oni wrócą razem w 5 ! I tak jak jak Sono napisała ich piosenki mają ''to coś'' <3 A głosy? Cóż oni z dnia na dzień udowadniają mi że nie na darmo zyskali miano legendy K-popu. Bo cóż tu dużo mówić nikt im nie dorównał, nie dorównuje i nie dorówna. Kocham ich i nie ważne czy występują jako HoMin czy DBSK jestem dumna z bycia ich fanką <33

Keiy

To chyba jedyny zespół kpop'owy, który jest mi tak obojętny. Mam to gdzieś co się z nimi dzieje, czy są czy ich nie ma.