Off-topic

Gaiden92

Uuuuuu... to źle... :/

Swoje wychorowałem w zimę i mam nadzieję że przez dłuższy czas już chorować nie będę... Do tego jeszcze doszły różnego rodzaju kontuzje... W lato chce się najeździć na rowerze, nabiegać za czymkolwiek XD

soojin

Klaudyna

Ja w sumie bardzo rzadko choruję. Jedyne co pamiętam, to choroba w 6 klasie oczywiście NA WIELKANOC czy jakąkolwiek inną wiosne, a później to dopiero 3 klasa gimnazjum, byłam 3 razy chora, a walczyłam z tą chorobą bo miałam gimbal i mi na tydzień przed pojawiła się ZNÓW, ale miałam tyle szczęścia, że w dzień tego głupiego balu wyzdrowiałam hahaha nawet kataru nie miałam! XDDDDD I wtedy nawet buty kupiłam na szybko, to był śmieszny dzień XD"
ALE W TYM ROKU.. to ja byłam MILIARD razy chora, aż nienormalne, aż mama się krzywiła jak zostawałam w domu (mój dojazd i dojście do szkoły to nie taka prosta rzecz, kiedy pociągi miewały spóźnienia 2 godzinne, z czego przerzuciłam sie na ciepłego pksa XD i dojście w ten mróz T_T)
Ten rok jest straszny, jak nigdy w sumie nie chorowałam wbita w łóżko to teraz.. D:
Współczuję Wam, bo być chorym na wiosne to najgorsze co może być ;A;.
A później nie można się cieszyć z pączków, pierwszych liści, nowej trawy i myśli się kiedy po prawdzie to wszystko stało się zielone? Ja tak miałam rok temu.. + testy. To było okropne DX!
Ale f(x) i 'gee' przypominało mi jaka jest pora roku XD
Wracajcie do zdrowia, wolne jest </3!

butterfly

ja zawsze jestem chora kiedy się wolne zaczyna lub kończy. tak jakoś ze zawsze jak durna muszę coś napisać przed jakimś wystawieniem ocen bo byłam chora ;/...

Gaiden92

Czyli jednak nie jestem sam jeżeli chodzi o takie sprawy... XD

Ja to się cieszę że w tym roku w ogóle mnie klasyfikowali, bo jednak trochę siedzenia nie z własnej woli było. :/

soojin

jestem zła, potwornie zmęczona i chora, o.
właśnie skończyłam pisać głupią rozprawkę, a został mi list, którego nie umiem napisać, bo nie wiem jaki temat *ok*. powinnam pouczyć się wiersza, ale to zaraz.
+siostra jest chora i mnie zaraża, przez co znów zaczyna mi się okres 'bierz tabletkę albo umieraj' czyli po prostu faszerowanie lekami, które nie pomagają </3 bym nie poszła jutro do szkoły, ale muszę, ponieważ mam zaliczyć kartkówki. i jutro jest wywiadówka, so powinnam poprawić tą piękną jedynkę za wiersz [którą dostałam niesłusznie]. i nie kupiłam zeszytu z polskiego. i chyba mam jakąś pracę domową z niemca, nie chce. a w dodatku mam jutro korepetycje. umrę.

i dziś zrozumiałam, że niektórzy ludzie to po prostu jedno wielkie gówno. jak można być tak nieczułym i głupim, żeby zostawić dwa szczeniaczki w lesie?! brak mi słów.

butterfly

dziś widziałam takiego pięknego psa, mieszankę labradora i haskiego. CUDO, i co ? boi się ludzi bo go tłukli. Biedny a taki cudowny. Ja zawsze płacze jak myślę jak zwierzęta się muszą męczyć. I do tego ze mnie masochistka bo oglądam Animal Planet Policja Dla zwierząt. xD

jestem taka chora że zaraz umrę. i ja tez mam jutro korepetycję.....

soojin

ja też, ale nie mogłabym pracować w schronisku czy coś, bo bym ryczała, że nie mogę zaadoptować ich.
u ciebie pies, którego bili, a u mnie brat znalazł dwa szczeniaczki w lesie pod moim miastem. dużo kleszczy łaziło po nich i razem z siostrą je zdejmowałyśmy. tak mi się smutno zrobiło, że nie mogę ich zostawić T^T ale oddaliśmy je w dobre ręce.

je, a z czego korepetycje?

butterfly

pewnie bym ryczała przez tydzień za szczeniakami. i też nie mogę pracować w takich miejscach. Wszystkie bym chciała. <3

z matematyki...

soojin

ja też, matma to zło :<

jiyong

jak byłam w jednym ze schronisk niedaleko mojego miasta, to przez cały pobyt ryczałam. większość psów bało się ludzi, ale mnie udało się nawet wejść do jednej z klatek i jeden nieśmiało do mnie podszedł. :D ale strasznie szkoda mi takich zwierząt, nie rozumiem jak ludzie mogą być tacy okrutni.

Gaiden92

No potrafią być... to jak ta sytuacja z kotem, co dzieciakowi brat kazał brać go i bić. Dla mnie to trzeba być... yyyyyyy... bym trochę przeklinał w tym momencie, bo inaczej się tego nie da opisać (albo już lepiej nie opisywać).

Najgorsze jest to że takim ludziom nic zrobić nie można... nic się nie zrobi... a jak już to dostaną grzywnę, pójdą i będą robić dalej to samo... :/

soojin

na stos ich.

Gaiden92

Albo wpuścić stadko wilków do domu... i natura odda im i będzie po kłopocie :D

butterfly

oo ja jestem za xD.