You're Beautiful

jiyong

You're Beautiful to koreańska drama, oczywiście komedia romantyczna opowiadająca o pewnej Go Mi Nyu (którą perfekcyjnie zagrała Park Shin Hye) pragnącej spokojnego życia w klasztorze, zaś jej brat bliźniak Go Mi Nam chciał zostać gwiazdą. Pewnego dnia do klasztoru przyjeżdża menadżer, oświadczając Mi Nyu, że to ona musi dziś podpisać kontrakt za brata, gdyż z pewnych powodów nie mógł się zjawić na miejscu. Po wielu prośbach, dziewczyna zgadza się i przebiera za Mi Nam, przy okazji poznając trzech członków zespołu: Hwang Taekyung'a (zagranego przez Jang Geunsuk'a), Jeremy'ego (Lee Hongki) oraz Shin Woo (Jung Yonghwa). Jednak to nie był koniec, ponieważ młoda zakonnica musiała poudawać brata jeszcze przez dobry miesiąc. Spanikowana uciekła na lotnisko, by wyruszyć do Włoch. I właśnie w tym miejscu ponownie spotyka członków zespołu, a do tego gubi bilet. Koniec końców, została zmuszona do zostania w Seulu i udawania Go Mi Nam przez dość długi czas.

Miłośnicy komedii, romansów i przede wszystkim Jang Geunsuka oraz wyżej wymienionych aktorów powinni od razu pokochać tą dramę i szaleć na jej punkcie przez co najmniej tydzień. Nie zabrakło oczywiście dramatycznych, wzruszających momentów, co jest wielkim plusem. Jeśli chodzi o mnie, była to moja pierwsza koreańska drama i nadal jestem nią zauroczona. Może pierwsze odcinki jakoś nie zachęcają, ale później wciąga tak bardzo, że nie można się spokojnie oderwać. Krótko mówiąc, polecam wszystkim!

[link widoczny dla zalogowanych]

minayah

YB też była moją pierwszą koreańską dramą, ale ja za nią nie przepadam~ W ogóle jestem chyba w mniejszości, bo z kim nie gadam to ją lubi/zachwyca się nią/ podobała mu się, a ja jestem na nie, ech~

Gaiden92

Ja dopiero niedawno zacząłem nadrabiać YT i normalnie teraz jak mam natłok innych dram (w tym zaczynająca się drama Heartstrings z Shinhye i Yongwhą) to nie mam czasu nadrobić... :/

Może po prostu Go Minam jest taka... pocieszna aż niekiedy leżałem ze śmiechu XD

Nell

to ja też się co nieco wypowiem. drama była jedną z moich pierwszych więc mam do niej wielki sentyment - do pewnego czasu wręcz była moją ulubioną dramą. ostatnio wzięłam się na ponowne jej obejrzenie, nie dotrwałam do 10 odcinka... mieli ciekawy pomysł, aktorzy są świetni, ale oprócz pojedynczych śmiesznych lub pobudzających widza momentów można uznać za całkowitą nudę. go mi nyu, jako go mi nam to istna ofiara, która mnie nie miłosiernie wkurzała, shin woo, który nie potrafił podejść i powiedzieć, że wie, że ona jest dziewczyną i, że ją kocha, nie, nie potrafił. wolał siedzieć z boku i niby coś próbować widząc, że jego wybranka woli człowieka, który ją wyśmiewa, szantażuje itd. najbardziej pocieszna osoba w tej dramie, której nie mam nic do zarzucenia był jeremy. jak już mówiłam, ostatnio wypaliłam cały swój entuzjazm do tej dramy. na pierwszy raz pod wpływem emocji jest naprawdę fajna, ale po przemyśleniu lanie kluch przez 16 odcinków bez małych ciekawych wstawek... a szkoda.

Shizu

Również mam sentyment do tej dramy, bo była drugą/trzecią jaką obejrzałam w języku koreańskim... Strasznie kocham obsadę, w sumie fabuła też była ciekawa~ Ale równie jak Nell, nie umiałam obejrzeć całej po raz kolejny... W każdym odcinku jest wiele śmiesznych momentów ale mimo wszystko...

A btw, zauważylam artykuł na allkpopie i się zaciekawiłam tą : [link widoczny dla zalogowanych] dla Jung Yong Hwa i Park Shin Hye ( RAZEM!!!) chyba to obejrze. :>

JaeYeon

Na razie jestem trochę zafascynowana tą dramą,bo zaczęłam ją dopiero oglądać. Hongki jako Jeremy jest świetny, te jego miny xD Postać Shin Woo też mi się podoba, jest taki spokojny i opanowany.

Ginny

To była moja pierwsza drama :3 Od pierwszego wejrzenia pokochałam Jang Geun Seoka (Soczek! ^.^). Do dramy mam wieeelki sentyment :D